Na szczęście okoliczni mieszkańcy w porę ją oznaczyli. Po otrzymaniu informacji o sprawie od naszej czytelniczki - Pani Ady Knieć - sami udaliśmy się na miejsce. Ubiegły nas służby miejskie, które miejsce zabezpieczyły taśmą i plastikowymi drogowymi barierami.
Zapadnięty asfalt oraz wstępną pracę służb z tym związaną sfotografowaliśmy, opisaliśmy i zamieściliśmy na portalu.
Link do artykułu zatytułowanego "Ogromna dziura w asfalcie na ul. Orzechowej we Wschowie" pojawił się na naszym profilu Facebook. Jeden z naszych czytelników. Pan Maciej wytknął nam jednak brak wystarczającej reakcji.
- No to do roboty! A nie wypisujecie w necie ze jest dziura! Skoro jest natychmiast się ja łata!! A nie zabezpiecza i będzie tam pewnie. Z miesiąc! Tak jak było na kostki Kolo Grali dwa słupki stały z dwa miesiące! - napisał Pan Maciej.
Wpis ten początkowo potraktowaliśmy z przymrużeniem oka. Co prawda w ramach Glosregionu.pl i firmy Protekst Komputer zajmujemy się wieloma projektami, chociażby drukuj.zw.pl - usługą, dzięki której mają Państwo możliwość zrobienia ksero bądź wydruku, bez wychodzenia z domu, ale...
Czy robimy wystarczająco wiele? Lokalny bloger nie zostawił na nas suchej nitki. Według niego portal Zw.pl "Od dwóch lat nie wykonał żadnej dziennikarskiej pracy. Żadnej".
Szerokim echem odbił się nasz artykuł zatytułowany "Jest we Wschowie ul. Zapomniana". Opisywaliśmy w nim dwóch mieszkańców Wschowy - Romana i Rafała, którzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Od stycznia tego roku, poświęcając wiele godzin swojego wolnego czasu, zajęli się swoją ulicą dojazdową do domu. Wycięli wszystkie krzaki rosnące na drodze. Posprzątali śmieci. Usunęli zalegającą ziemię i błoto. Wykonali odpływ dla wody.
Jednym z powodów, dlaczego mieszkańcy zmuszeni są do takich akcji, jest fakt, iż Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych omija naszą Gminę. Niezadowolenie Wschowian potęgowane jest także występowaniem opóźnień w czasie realizacji zadań. I jeszcze ta wczorajsza dziura...
- To ma nasz Burmistrz pecha, nie dość że na nowe drogi i chodniki dotacji nie dali to jeszcze najlepsze drogi się psują i zapadają - napisał pod artykułem jeden z naszych czytelników.
Wszystko to skłoniło nas do głębokiej refleksji. Wpis Pana Macieja, oddolne działania mieszkańców, komentarze czytelników i w końcu diagnoza autora bloga złożyły się w jedną całość.
Wzorem lokalnego blogera zwracamy się do Państwa. Pomóżcie. Dość z dziurami w Gminie Wschowa. Bierzemy sprawy w swoje ręce!
Jak chcemy działać?
Planujemy zakupić wibracyjny walec Kingway SMART 1000 i ruszyć nim na wschowskie drogi.
Czego potrzebujemy?
Waszego wsparcia! Koszt walca to około 40 tys. zł. Zachęcamy Państwa do wsparcia naszej inicjatywy. Wpłat dokonywać można następujący numer konta: 28 1140 2004 0000 3602 4516 1633 z dopiskiem DATEK WALEC.
Dlaczego warto?
Zachęcamy do wspierania tego projektu. Jesteśmy przekonani, że dzięki niezależnemu finansowaniu, wspólnie możemy zbudować równe drogi w Gminie Wschowa.
Nie masz pieniędzy, jak możesz pomóc?
To proste. Udostępnij ten artykuł lub zgłoś się jako wolontariusz (wymagany ukończony kurs na operatora walca drogowego).
Powiatowi również chcemy pomóc
Wczoraj informowaliśmy o rekordowej dotacji w wysokości 5 mln zł dla powiatu wschowskiego z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Pieniądze wykorzystane zostaną na realizację długo wyczekiwanego zadania związanego z budową ścieżki pieszo-rowerowej w powiecie wschowskim.
Nie zamierzamy się biernie przyglądać rozwojowi prac. Zaraz po zakupie wibracyjnego walca Kingway SMART 1000 planujemy zgłosić naszą gotowość Staroście Wschowskiemu Andrzejowi Bielawskiemu, aby pomóc w budowie ścieżki pieszo-rowerowej do Sławy.
Bierzemy się do roboty!